Train & Talk

*I know that google translator didn't work, but I think that I solved the problem, so if anyone is interested in what I wrote in the previous posts, you can check it out now, I think it should work. You can find the tool of google translator on the right side below the ‘popular posts’.

 *I’d like to encourage all the shy people and the ones who don't know about it to join Train&Talk event as well as to say ‘thanks’ to the ones who organized this great event. :)

*The photos I used were taken from Train&Talk facebook group



Dziś chciałabym wspomnieć o świetnej inicjatywie zorganizowanej przez Sports Service UVigo, czyli Train&Talk. Coś, czego bardzo brakowało mi, kiedy studiowałam w Poznaniu, gdzie głównie można dołączyć do drużyny, kiedy jest się profesjonalistą, a poza zajęciami z wychowania fizycznego, które trwają tylko rok, brakuje takich możliwości, zwłaszcza po południu. Program Train&Talk został zorganizowany głównie dla studentów Uniwersytetu w Vigo, ale każdy chętny może wziąć udział. Co tydzień odbywają się treningi siatkówki, koszykówki, joggingu czy badmintona, w planach jest zorganizowanie zajęć z pływania i tenisa. Wszystko odbywa się za darmo, nie ma żadnego sprawdzania obecności, dlatego każdy może przyjść, kiedy ma wolny dzień i ochotę. Nie ma żadnego oceniania umiejętności, chodzi głównie o zabawę i aktywność, jednak sala gimnastyczna jest ogromna, więc można podzielić się na drużyny. Co więcej, jest to świetny sposób na praktykowanie języków obcych, ponieważ przychodzą studenci z różnych krajów, zarówno jak i ci lokalni. Tym sposobem dowiedziałam się na przykład, że lotka w języku angielskim to ‘shuttlecock’, czyli mniej więcej ‘kursujący penis’. Można też poznać świetnych ludzi, niekoniecznie pijąc na imprezie, jak to bywa na Erasmusie. Poza tym już niedługo każdy będzie mógł spróbować raftingu, surfingu, windsurfingu, żeglowania i nurkowania za bardzo niską cenę! Zapisy w linku poniżej:






Każdego dnia jestem coraz bardziej zadowolona, że wybrałam Vigo. Pogoda jest coraz lepsza, dziś było 18C, a kiedy światło pada na Vigo, jest po prostu pięknie! Poznaję cudownych ludzi, dużo spaceruję i każdego dnia czuję, że chce mi się żyć. A już jutro jedziemy z Karoliną i Olgą do Madrytu! Może przekonam się, co to znaczy ‘życie jak w Madrycie’.

0 komentarze:

Prześlij komentarz

 

Blogger news

Blogroll

About